czwartek, 2 lipca 2015

Rozdział 7 ,,... w towarzystwie najpiękniejszej"

Obudziłam się w genialnym humorze. Pogoda była piękna. Miałam zamiar iść dzisiaj na plażę z Claudią. Podeszłam do szafy i wyjęłam ubrania na dziś: 
Udałam się do łazienki i wykonałam poranne czynności. Włosy spięłam w luźnego koka. Schodząc poczułam cudowne zapachy dochodzące z kuchni. Jak się okazało moja przyjaciółka zrobiła naleśniki. 
- Hej kochana. Jak się spało? - zapytała mnie od razu po wejściu do kuchni.
- Cześć.  Wyśmienicie.  Masz jakieś plany na dziś ? 
- Wieczorem idę do Marca, ale cały dzień planowałam spędzić z tobą.
 - No to idziemy po śniadaniu na plażę. Co ty na to ? 
- To genialny pomysł. Chociaż trochę się opalę.  Daj mi 10 minut i już jestem.- pobiegła szybko do swojego pokoju. Ja w tym czasie zjadłam pyszne śniadanko i sprawdziłam portale. Równo po 10 minutach Claudia stanęła gotowa w salonie. Zamknęłyśmy dom i udałyśmy się na plażę. 
    Spędziliśmy cztery godziny na świeżym powietrzu. Gadałyśmy o wszystkim, ale najwięcej o chłopakach. W szczególności o Marcu i Neyu.  Lubię go, ale nie chcem na razie angażować się w związek. Wracając zaszłyśmy coś zjeść. Wróciłyśmy do domu o godzinie 18.00.  Claudia poszła do Bartry, a ja zostałam sama. Wyszłam na balkon i podziwiałam niebo. Nagle dostałam sms od Neymara. 
" Hej :) masz ochotę na seans filmowy? "
Po chwili odpisałam. 
" W twoim towarzystwie? Zawsze :-D " 
" Cieszę się :* zaraz będę."
Nic już nie odpisałam. Poszłam do kuchni w celu przygotowania popcornu. Gdy już skończyłam usłyszałam dzwonek do drzwi. 
- Hej.- powiedziałam otwierając drzwi. 
- Hej piękna.- przywitał się dając mi soczystego buziaka w policzek.
- Wezmę tylko popcorn i idziemy do mojego pokoju.- tak jak powiedziałam tak i zrobiłam. Rozłożylismy się na moim łóżku i Ney zaczął wybierać jakiś film. Jak się później okazało by to horror.  Cały czas byłam wtulona w chłopaka. 
- I jak się podobał film? - zapytał z tym swoim uśmieszekiem, gdy zaczęły lecieć napisy końcowe.
- Mnie nie bardzo, ale tobie na pewno.
- No masz rację. Musimy częściej oglądać razem filmy. - dostał ode mnie poduszką w twarz. 
-  Ja idę się umyć.- poszłam do szafy i wyjęłam piżamy. 
~Neymar~
  Zdjęłem bluzkę i położyłem się wygodnie na łóżku.  Usłyszałem, że do  Alex przyszedł sms.  Wiem, że nie powinienem, ale wziąłem jej IPhona i odczytałem wiadomość. 
" Cześć :* Może spotkalibyśmy  się jutro na kawie?  Dawno się nie widzieliśmy :) "
Był to Marcel. Bez zastanowienia odpisałem.
" Przykro mi, ale jutro spędzam czas ze swoim chłopakiem. "
Byłem strasznie zazdrosny o tego chłopaka.  Usunąłem smsy i odłożyłem telefon na miejsce. Po chwili z łazienki wyszła moja księżniczka. Cały czas się jej przyglądałem. Położyła się obok mnie i tak porostu przytuliła.  
- Masz ochotę na selfi? - odezwałem się pierwszy chwytając swój telefon.
- No jasne.
 Porobiliśmy kilkanaście zdjęć i jedno wrzuciłem na swój IG z podpisem "Miło spędzony dzień w  towarzystwie najpiękniejszej" 
Alex również wrzuciła na swój Instagram zdjęcie, na którym daję jej buziaka. Widniał pod nim następujący opis: " Buziak na dobranoc. " Pocztaliśmy jeszcze parę komentarzy, które już mówiły, że jesteśmy parą.  Niektóre były bardzo śmieszne. Po chwili zasnęliśmy wtuleni w siebie. 

   Obudził mnie krzyk. Spojrzałam na telefon, który wskazywał godzinę 4.00 w nocy. Obok mnie nie było Neymara.  Przeciągnęłam się i wstałam z łóżka. Głos dochodził z mojego balkonu. Po cichu podeszłam do drzwi i już miałam wyjść na zewnątrz, lecz  to co usłyszałam... Nie wiedziałam o co chodzi. Neymar stał tyłem do mnie, więc mnie nie widział. Nie miałam pojęcia co robić. Jak on mógł mi nie powieidzieć, że...

~ ~
Witam :) Na początku chciałabym przeprosić wszystkich anonimków, którzy nie mogli dodawać komentarzy. Od teraz, każdy może zostawić swoją opinię. Rozdział moim zdaniem taki sobie. Co zataił Neymar przed Alex? Czy dziewczyna mu wybaczy?  

7 komentarzy:

  1. Świetny :) Pisz szybko kolejny, nie mogę się doczekać:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, cholercia, robi się ciekawie :D Już się nie mogę doczekać nexta ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy, bardzo ciekawy :3 Czekam na kolejny

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcze żeby w takim momencie przerywać.. To powinno być karalne. XD Czekam na kolejny. ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawie, ciekawie. I trzymanie w tej niepewności. Oj xd czekam na next ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny blog jak i rozdział ;)
    Mogla byś mnie informować o nowych postach na Twitterze @roycemybaee
    Zapraszam do http://tu-eres-lo-que-yo-quiero.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam na 17 rozdział! ;)
    http://przeznaczeniedwochserc.blogspot.com/
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń